poniedziałek, listopada 12, 2007

Muzeum komputerowe...

Okazało się, że nawet komputery mają swojej muzeum... co ciekawe istniejące wirtualnie i rzeczywiście oraz posiadające ponad 20000 eksponatów... czyli całkiem sporo...Niestety znajduje się za wielką wodą... w USA, ale dla nas mieszkających w innych krajach przewidziano wirtualne zwiedzanie...;) więc nie ma co narzekać i się załamywać :) chociaż do Stanów napewno warto się wybrać, bo do zwiedzania i zobaczenia jest tam mnóstwo ciekawych miejsc... ale tym sposobem znów zaczynam odchodzić od tematu :) więc mówiąc, a właściwie pisząc krótko po prostu warto odwiedzić tą stronkę i powspominać:) A zainteresowanym tematem polecam książeczkę pt. "Superkomputer" Charlesa J. Murray'a, która opowiada o jednej z ciekawszych osobowości ery komputerowej, a mianowicie Seymourze Cray'u... tak tak tym od komputerów wektorowych Cray... projektanet najszybszych maszyn na świecie... zero kompromisów i kompatybilności wstecznej, tylko wydajność... człowiek, który kilka razy zaczynał od zera jak firmy, które zakładał nie pozwalały mu do końca zrealizować własnych pomysł... niesamowite ale prawdziwe... a książka kończy się.... ale nie będę mówił jak bo po co psuć radość czytania... po prostu warto przeczytać... a można ją nabyć za aukcji za kilka złotych lub pożyczyć z biblioteki :)

Stronka Muzeum

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna